wtorek, 17 listopada 2015

Nalewka piernikowa

Podpatrzyłam ją na blogu Ale zakwas. Od razu zabrałam się do dzieła, gdyż nalewka musi odstać swoje:)

Przepis podaję za autorką

Składniki:
- garść anyżu
- 2 laski cynamonu (ja wsypałam cynamon "na oko", bo nie doczytałam, że chodzi o cynamon w lasce;)
- 1 laska wanilii
- 5 ziaren kardamonu
- 4 goździki (dałam ciut więcej, bo lubię)
- 0,5 l wódki
- 0,5 szkl miodu
- 1 szkl wody
Przygotowanie: Do słoika lub jak w moim przypadku do karafki włożyć anyż, goździki, kardamon, cynamon oraz miąższ wydrążony z laski wanilii i samą laskę również (ja tak zrobiłam), wszystko zalać wódką, zakręcić, odstawić w ciemne i chłodne miejsce, co kilka dni potrząsając słoikiem. Po dwóch, trzech tygodniach odcedzić przyprawy. Do garnka wlać wody, zagotować i dodać miód. Gotować na małym ogniu do połączenia składników. Całość przestudzić i przecedzić przez sito. Wystudzoną wodę z miodem dodać do alkoholu. Wszystko razem wymieszać, odstawić na dzień, dwa, a później można się delektować powstałym trunkiem.
Autorka bloga podpowiada, że dodając do tej nalewki mleko kokosowe w proporcji 1:1 powstaje ciekawy likier. Warto spróbować!








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz